Trener Piotr Zając skomentował wczorajsze spotkanie z Mamry Giżycko
Zagraliśmy dzisiaj naprawdę dobry mecz i możemy żałować, że po takim występie nie zdobyliśmy punktów. Zawodnicy dobrze poradzili sobie z problemami kadrowymi i w wielu fragmentach meczu zepchnęli jednego z głównych kandydatów do awansu do trzeciej ligi do obrony.
Myślę, że z przebiegu gry nie zasłużyliśmy na porażkę, ale taka jest piłka. Zabrakło nam skuteczności w decydujących momentach, może trochę szczęścia.
W końcówce meczu w dwóch sytuacjach wydawało się nam, że przeciwnicy zagrywali piłkę ręką we własnym polu karnym. Wszystko to już jednak za nami i musimy skupić się na kolejnym meczu. Martwi mnie uraz Marcina Sawickiego. W naszej sytuacji absencja każdego zawodnika jest problemem.
Po meczu w Mrągowie opuści nas na miesiąc kolejnych dwóch piłkarzy, którzy udają się do wojska. Musimy sobie poradzić, bo po prostu nie mamy wyjścia. W meczu z Mamrami nie udało nam się zapunktować, ale postaramy się to zrobić w pojedynku z Mrągowią.
Kolejne spotkanie w najbliższą sobotę 24go października o godz. 15:00 na stadionie miejskim w Mrągowie na ul Mrągowiusza 1, z tamtejszą Mrągowią
Komentarze