LANIE OD JEZIORAKA
Zatoka Braniewo – Jeziorak Iława 2:7 (1:5)
Bramki:
Madej 2, 45, Galas 17, Sagan 19, Kressin 26, Święty 61, Figurski 83 – Wieliczko 25, Kimso 90+4
Jeziorak Iława: Malanowski (79 Ciura), Kowalski, Kressin (79 Janiszek), Święty (62 Kochalski), Figurski, Kuciński (62 Suchocki), Ksiuk (62 Kolcz), Madej, Galas, Sagan (72 Foj), Czarnota (Parulis 72).
Zatoka Braniewo: Ptak, Koczara, Chomko, Kimso, Jastrzębski(74 Lewandowski p II ), Matelski, Wolak, B. Wieliczko, Lewandowski((45 Graczyk), Jakimczuk(70 Ruda), D. Wieliczko
Mecz od początku kontrolowała drużyna Jezioraka. Iławscy piłkarze swobodnie budowali swoje ataki, a drużyna Zatoki praktycznie nie zagroziła bramce Jacka Malanowskiego. Pierwszego gola z rzutu karnego strzelił już na początku spotkania, bo w 2. minucie, Daniel Madej po faulu na Wojciechu Figurskim. Radosław Galas trafił do bramki w 17. minucie meczu, a już dwie minuty później prowadzenie na 3:0 dla Jeziorowców podwyższył Paweł Sagan. Sześć minut później niefrasobliwość obrońców Jezioraka wykorzystał Bogdan Wieliczko, który zdecydował się na uderzenie z daleka, dzięki czemu prowadziliśmy już tylko 3:1.
Nadzieje na odwrócenie losów spotkania trwały jednak krótko, gdyż po kolejnym dalekim wyrzucie z autu Dawida Kowalskiego piłkę głową do bramki skierował Krzysztof Kressin.
Kanonadę zakończył Daniel Madej tuż przed końcem pierwszej połowy, a dokładniej w 45. minucie, po raz drugi w tym meczu zdobywając bramkę z rzutu karnego. Na przerwę piłkarze Wojciecha Figurskiego schodzili z uśmiechami na twarzach.
Druga połowa nie była już tak emocjonująca. Ekipa Jezioraka starała się jeszcze podwyższyć wynik spotkania, udało się to dwukrotnie. Najpierw Łukasz Święty w 61. minucie wykończył zespołową akcję Jeziorowców, a efektowne zwycięstwo przypieczętował Wojciech Figurski, zdobywając swoją 10. bramkę w sezonie.
W ostatniej minucie doliczonego czasu gry gola dla gospodarzy zdobył Wojciech Kimso
Komentarze